Kalkulator kosztów ogrzewania budynków – IV kwartał 2024 r. – informacja prasowa

Rachunki grozy? – To cena za ogrzewanie „wampira energetycznego”

Kalkulator kosztów ogrzewania POBE na IV kwartał 2024

  • Porozumienie Branżowe na Rzecz Efektywności Energetycznej (POBE) opracowało kolejną kwartalną analizę kosztów zaopatrzenia w ciepło domów jednorodzinnych w Polsce, aktualizując tzw. kalkulator kosztów ogrzewania. Uwzględniono ceny energii i paliw obowiązujące w IV kwartale 2024 r.
  • Tym razem pod lupę wzięliśmy także „wampiry energetyczne”, czyli domy, którym brakuje izolacji i pochłaniają ogromne ilości energii. To właśnie w nich najczęściej będą pojawiać się rachunki grozy, tak nagłaśniane ostatnio w mediach, przy czym wybór urządzenia grzewczego ma tu drugorzędne znaczenie.
  • I jeszcze jeden ważny wniosek − gdy państwo ogranicza ingerencję w obniżanie cen tradycyjnych nośników energii, znacząco zyskuje technologia pomp ciepła. Obecnie, pomimo wciąż relatywnie wysokich cen energii elektrycznej, jest to w większości przypadków najtańsze w eksploatacji źródło ciepła. A zarazem najbardziej obiecujące w perspektywie przyszłych kosztów eksploatacji.

Co wpływa na wysokość rachunków za ogrzewanie?

Na potrzeby analizy, w kalkulatorze POBE każdorazowo zestawiane są koszty ogrzewania typowego domu jednorodzinnego o powierzchni (ogrzewanej) 150 m2 oraz przygotowania w nim ciepłej wody użytkowej (c.w.u. dla 4 osób), przy wykorzystaniu różnego typu urządzeń grzewczych. Uwzględniamy przy tym aktualne ceny paliw i energii elektrycznej oraz sprawność lub efektywność energetyczną tych urządzeń. Bierzemy też pod uwagę różne sposoby rozprowadzenia ciepła: współpracę z tradycyjną instalacją grzejnikową (temp. projektowa na zasilaniu 55oC) lub z płaszczyznowym ogrzewaniem podłogowym (temp. projektowa na zasilaniu 35oC). W bieżącej analizie założyliśmy, że w nowych budynkach, przy instalacji pomp ciepła oraz kondensacyjnych kotłów gazowych, ogrzewanie płaszczyznowe stało się już standardem. Uwzględniliśmy również wykorzystanie w takich budynkach instalacji fotowoltaicznej, która współpracując z pompą ciepła, dodatkowo zwiększa efektywność energetyczną domu i umożliwia dalsze ograniczenie kosztów eksploatacji.

Kolejnym, niezwykle ważnym kryterium oceny kosztów jest standard energetyczny budynku, określany przez poziom zużycia energii użytkowej (EU). Istotnie wpływa on na koszty energii niezbędnej
do zapewnienia komfortu termicznego w pomieszczeniach, a te zazwyczaj w ogólnym rachunku znacząco dominują nad kosztami przygotowania c.w.u. Dysproporcja ta zmniejsza się w miarę poprawy standardu energetycznego domu, właśnie dzięki redukcji kosztów na cele ogrzewania budynku.

W naszej analizie tym razem wzięliśmy pod uwagę aż cztery różne standardy energetyczne:
dwa charakterystyczne dla starszych domów i dwa dla nowych. Zwracają uwagę ogromne różnice
w zapotrzebowaniu na energię użytkową do ogrzewania (EU):

200 kWh/(m2 · rok) – zapotrzebowanie w starszym budynku bez żadnego ocieplenia lub z bardzo słabą izolacją, który ma cechy „wampira energetycznego”;

80 kWh/(m2 · rok) – zapotrzebowanie w starszym budynku, który został poddany głębokiej termomodernizacji (np. w ramach programu „Czyste Powietrze”) do standardu energetycznego określonego w Warunkach Technicznych obowiązujących od 1 stycznia 2017 r. (WT 2017),
lub zapotrzebowanie w budynku wzniesionym zgodnie z tym standardem;

55 kWh/(m2 · rok) – zapotrzebowanie w nowym budynku, który spełnia standardy minimalne Warunków Technicznych obowiązujących od 1 stycznia 2021 r. (WT 2021);

40 kWh/(m2 · rok) – zapotrzebowanie w nowym budynku, który ma lepsze parametry izolacyjności
niż te określone w WT 2021, spełniając standardy programu „Moje Ciepło” obowiązujące od 1 stycznia 2023 r.

Według danych przedstawionych w publikacji z serii „Rozpakowujemy REPowerEU”, wydanej przez Instytut Reform we współpracy z PORT PC w 2023 r., wśród budynków mieszkalnych w Polsce, których jest około 7 mln, wciąż mamy około 1 mln „wampirów energetycznych”. Wiele z nich powstało wcześniej niż w latach 80. ubiegłego wieku, w czasie gdy nie dbano o żadne standardy energetyczne. Odpowiadają one za konsumpcję aż jednej trzeciej całkowitej ilości energii zużywanej w budynkach mieszkalnych. Z publikacji wynika też, że zapotrzebowanie na poziomie EU = 200 kWh/(m2 · rok), przyjęte w naszej analizie, jest typowe dla bardzo wielu polskich budynków, ale może być ono również znacząco wyższe. W każdym razie w opinii sygnatariuszy POBE, a także przedstawicieli branży grzewczej, kwestie te powinny być jak najszybciej kompleksowo uwzględnione w programie „Czyste Powietrze” przez odpowiednie przemodelowanie warunków dofinansowań.

Każdy, kto stara się o dofinansowanie do wymiany źródła ciepła w „Czystym Powietrzu”, niezależnie od rodzaju urządzenia grzewczego, powinien być zobowiązany do uprzedniego wykonania audytu energetycznego swojego domu oraz ewentualnej poprawy standardu energetycznego
do określonego poziomu. To najlepszy sposób, by beneficjenci dostrzegli wyraźne korzyści
z modernizacji i zyskali trwałą ochronę przed wzrostem kosztów ogrzewania.

Termomodernizacja – pierwszy krok do redukcji kosztów

Jak wiele można zyskać dzięki istotnej poprawie izolacyjności budynku, np. przy okazji wymiany urządzenia grzewczego? – Porównajmy roczne koszty zaopatrzenia w ciepło wspomnianego „wampira energetycznego” (EU = 200 kWh/(m2 · rok))oraz innego starszego budynku, który wcześniej też mógł być takim „wampirem”, ale został poddany gruntownej termomodernizacji do standardu WT 2017
(EU = 80 kWh/(m2 · rok)). Z analizy POBE wynika, że różnice są kolosalne. Szczegółowe zestawienie kosztów ilustruje rys. 1 i rys. 2, a dla przykładowych źródeł ciepła wyglądają one następująco:

  • kondensacyjny kocioł na gaz ziemny, z grzejnikami – ok. 14 800 zł w „wampirze” oraz 7200 zł
    w budynku poddanym termomodernizacji;
  • kocioł na pellet, z grzejnikami – ok. 12 000 zł w „wampirze” oraz 5500 zł w budynku poddanym termomodernizacji;
  • kocioł na kawałki drewna, z grzejnikami – 10 000 zł lub ok. 13 000 zł (zależnie od sprawności kotła) w „wampirze” oraz ok. 4500 zł lub ok. 6000 zł w budynku poddanym termomodernizacji;
  • pompa ciepła powietrze-woda, z grzejnikami – ok. 10 900 zł w „wampirze” oraz ok. 5100 zł
    w budynku poddanym termomodernizacji;
  • gruntowa pompa ciepła, z grzejnikami – ok. 9100 zł w „wampirze” oraz ok. 4300 zł w budynku poddanym termomodernizacji.

Jak widać, dzięki termomodernizacji można nawet o ponad połowę zredukować koszty eksploatacji każdego urządzenia grzewczego. Ponadto, bardzo wysoka cena za ogrzewanie „wampirów energetycznych” dotyczy każdego urządzenia grzewczego, przy czym właściwie dobrana
i zainstalowana pompa ciepła również może skutecznie ogrzewać taki budynek, taniej niż większość innych urządzeń grzewczych. Potwierdzają to nie tylko nasze analizy, ale też wieloletnie programy badawcze, które monitorują parametry i koszty pracy pomp ciepła w starszych budynkach, w tym słabo zaizolowanych. Jeden z takich programów jest realizowany przez Instytut Fraunhofera w Niemczech,
a jego wyniki omawia w swoich blogach dr inż. Marek Miara, członek zarządu Europejskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła i członek PORT PC, bezpośrednio zaangażowany w ten projekt (https://www.pompujcieplozglowa.pl/).

Zestawianie technologii pomp ciepła z „rachunkami grozy”, z czym można się spotkać w przestrzeni publicznej, jest więc nie tylko nadużyciem, ale też odwracaniem uwagi od istoty sprawy. W źle zaizolowanych budynkach na takie rachunki mogą nas narazić, znacznie bardziej niż pompy ciepła, wszelkiego typu kotły, zwłaszcza te o niskiej sprawności. Kluczem do niskich rachunków
jest odpowiednia termomodernizacja.

Czym najtaniej ogrzejemy dom?

Zmiany regulacji w zakresie cen energii elektrycznej i gazu ziemnego dla odbiorców domowych, wprowadzone 1 lipca br., ewidentnie służą technologii pomp ciepła. Dla użytkowników tych urządzeń oznaczają one, że ich rachunki za ogrzewanie są przeciętnie o 20% niższe niż poprzednio. Natomiast ogrzewanie gazem ziemnym zdrożało o około 21%. Zmiany cen innych nośników energii nie są znaczące.

Przykładowe roczne koszty ogrzewania nowego domu, który zrealizowano w standardzie energetycznym WT 2021 oraz w wyższym standardzie programu „Moje Ciepło”, w IV kwartale 2024 r. wyglądają następująco (na podstawie rys. 3 i 4):

  • kondensacyjny kocioł na gaz ziemny, z ogrzewaniem podłogowym – ok. 5400 zł w budynku
    w standardzie WT 2021 oraz ok. 4200 zł w budynku zgodnym ze standardem „Moje Ciepło”;
  • kocioł na pellet, z grzejnikami – ok. 4100 zł w budynku w standardzie WT 2021 oraz ok. 3300 zł
    w budynku zgodnym ze standardem „Moje Ciepło”;
  • kocioł na kawałki drewna, z grzejnikami – ok. 3400 zł w budynku w standardzie WT 2021 oraz
    ok. 2800 zł w budynku zgodnym ze standardem „Moje Ciepło”;
  • pompa ciepła powietrze-woda, z ogrzewaniem podłogowym – ok. 3100 zł w budynku
    w standardzie WT 2021 oraz ok. 2600 zł w budynku zgodnym ze standardem „Moje Ciepło”;
  • gruntowa pompa ciepła, z ogrzewaniem podłogowym – ok. 2700 zł w budynku w standardzie
    WT 2021 oraz ok. 2200 zł w budynku zgodnym ze standardem „Moje Ciepło”.

Jak widać, w nowych budynkach pompa ciepła w połączeniu z ogrzewaniem płaszczyznowym (podłogowym lub ściennym) jest zdecydowanie najtańszym rozwiązaniem. Jej pracę może dodatkowo wspomagać instalacja fotowoltaiczna. Wystarczy, że instalacja ta będzie miała moc 3 kWp, by jeszcze obniżyć roczne koszty eksploatacji pompy ciepła:

  • przy pompie ciepła powietrze-woda − do ok. 2300 zł w budynku w standardzie WT 2021 oraz
    do 1800 zł w budynku zgodnym ze standardem „Moje Ciepło”;
  • przy gruntowej pompie ciepła − do ok. 1900 zł w budynku w standardzie WT 2021 oraz
    do ok. 1400 zł w budynku zgodnym ze standardem „Moje Ciepło”.

Instalacja fotowoltaiczna pozwoli także zredukować ogólny rachunek za zużycie energii elektrycznej
w budynku, głównie dzięki istotnej autokonsumpcji wyprodukowanej przez nią energii. Praca tej instalacji świetnie współgra np. z chłodzeniem budynku w sezonie letnim (funkcja ta może być realizowana przez pompy ciepła z ogrzewaniem podłogowym).

O fotowoltaice warto pomyśleć również w kontekście nowych przepisów. Zgodnie ze znowelizowaną w 2024 r. dyrektywą EPDB, wymóg montażu instalacji fotowoltaicznej na wszystkich nowych domach mieszkalnych ma być wprowadzony najpóźniej do 31 grudnia 2029 r. Dzięki zastosowaniu pompy ciepła i fotowoltaiki w budynku zrealizowanym w standardzie programu „Moje Ciepło”, można osiągnąć docelowy standard energetyczny ZEB – budynku bezemisyjnego z klasą energetyczną A,
co niewątpliwie zwiększy wartość rynkową nieruchomości.

Perspektywa dla kosztów ogrzewania

Kalkulator POBE uwzględnia aktualne ceny energii elektrycznej i paliw. Wiele osób zastanawia się jednak, jakie są perspektywy w zakresie kosztów ogrzewania. Przede wszystkim, pomimo alarmistycznych nagłówków w mediach dotyczących możliwego wzrostu cen energii elektrycznej,
w przyszłym roku możemy się raczej spodziewać utrzymania korzystnych relacji cenowych dla pomp ciepła, a nawet ewentualnego spadku kosztów. Jak zapowiedziała kilka dni temu Minister Klimatu
i Środowiska, na przedłużenie mrożenia cen energii elektrycznej są zabezpieczone środki budżetowe. Jednocześnie zaznaczyła, że ich dalsze mrożenie może nie być konieczne, ponieważ są przesłanki
do obniżania cen rynkowych energii elektrycznej w Polsce, a niektórzy dostawcy już teraz oferują stawki korzystniejsze niż ceny mrożone. To m.in. efekt rosnącego udziału odnawialnych źródeł
w krajowej produkcji energii (obecnie jest to przeciętnie ok. 30%). Zdaniem ekspertów, którzy pracowali nad najnowszym raportemEuropejskiego Centrum Czystego Powietrza (ECAC)− „Pompy ciepła przyjazne dla odbiorców i dla systemu elektroenergetycznego”, pod uwagę powinny być wzięte również takie rozwiązania jak obniżenie VAT na energię elektryczną zużywaną przez pompy ciepła
czy powszechne wprowadzenie taryfy trójstrefowej na wzór taryfy G13, która oferuje odbiorcom zróżnicowanie stawek oraz najwięcej godzin relatywnie taniej energii.

Jak pokazuje kalkulator POBE, przystępne koszty ogrzewania zapewniają również kotły na biomasę,
w tym na pellet. W tym przypadku warto się liczyć z dwiema zmianami. Po pierwsze, z możliwym zaostrzeniem przepisów w zakresie spalania biomasy, odnoszącym się np. do norm jakości powietrza oraz malejącej zdolności lasów do pochłaniania emisji dwutlenku węgla ze spalania biomasy (LULUCF). Po drugie, z uwagi na duży wzrost popytu na pellet oraz ograniczenia w zakresie jego importu i podaży, z prawdopodobnym wzrostem cen pelletu w najbliższych latach, a zatem i z perspektywą wzrostu kosztów tego typu ogrzewania.

Nie unikniemy także podwyżki cen paliw kopalnych, takich jak węgiel czy gaz, przez długi czas mocno dotowanych przez państwo. Od 2027 r. Komisja Europejska planuje obciążać paliwa kopalne zużywane do celów grzewczych w budynkach podatkiem od emisji (ETS2). Może to spowodować wzrost ich cen na poziomie od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent. Co prawda, jak zadeklarowała Minister Klimatu i Środowiska, Polska będzie zabiegać o wydłużenie tego terminu, jednak – nawet jeśli zyskamy dodatkowy czas na termomodernizację domów, by chronić się przed wzrostem kosztów – użytkowanie kotłów na paliwa kopalne będzie coraz mniej dostępne finansowo.

Dane dotyczące cen nośników energii

Dane dotyczące cen wykorzystane przy aktualizacji kalkulatora kosztów ogrzewania POBE pochodzą
z raportu Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) z października 2024 r., przygotowanego przez Instytut Badań Rynku i Opinii Publicznej CEM. Badanie cen paliw stałych zostało przeprowadzone
w październiku 2024 r., z wykorzystaniem techniki typu „mystery calling” – osoby dzwoniące
do składów opału podawały się za klientów planujących zakup.

Raport PAS wskazuje, że w okresie od lipca do października 2024 r. nastąpił niewielki wzrost cen paliw stałych, z wyjątkiem drewna opałowego. Ceny węgla typu orzech oraz ekogroszku wzrosły o 6%, a cena pelletu o 1%. Cena drewna opałowego spadła o 6%. Warto zaznaczyć, że na kształtowanie się cen węgla w najbliższym czasie może mieć znaczący wpływ właśnie ogłoszone przywrócenie norm jakości węgla dla gospodarstw domowych.

Ceny energii elektrycznej i gazu przyjęte do analizy kosztów ogrzewania budynków POBE zostały uśrednione. W przypadku energii elektrycznej uwzględniono popularną dwustrefową i weekendową taryfę energetyczną G12w. W analizie nie wzięto pod uwagę kosztów obsługi urządzeń grzewczych − mają one znaczenie zwłaszcza przy eksploatacji kotłów na paliwo stałe.

Raport Polskiego Alarmu Smogowego dotyczący cen paliw stałych jest dostępny na stronie PAS: https://krakowskialarmsmogowy.pl/wp-content/uploads/2024/11/Raport-%E2%80%93-Ceny-paliw-stalych-%E2%80%93-pazdziernik-2024.pdf

Arkusz kalkulacyjny, umożliwiający wprowadzenie indywidualnych danych do obliczenia kosztów ogrzewania, jest dostępny na stronie POBE: http://pobe.pl/kalkulator-pobe-koszty-ogrzewania-w-typowych-budynkach/

Rys. 1. Koszty ogrzewania typowych budynków jednorodzinnych – IV kwartał 2024. Istniejące budynki – standard budynku bez izolacji, typu „wampir energetyczny”

Rys. 2. Koszty ogrzewania typowych budynków jednorodzinnych – IV kwartał 2024. Istniejące budynki – standard budynku po kompleksowej termomodernizacji z programu „Czyste Powietrze”

Rys. 3. Koszty ogrzewania typowych budynków jednorodzinnych – IV kwartał 2024. Nowe budynki – standard WT 2021

Rys. 4. Koszty ogrzewania typowych budynków jednorodzinnych – IV kwartał 2024. Nowe budynki – standard budynku z programu „Moje Ciepło”.